niedziela, 3 kwietnia 2016

Dość strączków przy twarzy! Mój sposób na strączkujące włosy.

Strączkująca grzywka, co za wredoty
Jakoś dawno mnie tu nie było, życie potrafi być bardzo..czasochłonne. Jest tyle rzeczy do zrobienia jak na przykład czytanie książek. Tak,zdecydowanie to jedna z najlepszych rzeczy. Zapach książki i dotyk kartek, nie ma nic lepszego od super książki, która wciąga na długie godziny po czym, gdy ją odkładasz przeczytaną czujesz pustkę i szukasz następnej..i następnej :) Dość chwilowo czytania pora więc do napisania, napisania postu o tym jak radzę sobię ze strączkującymi włosami okalającymi buzię, na ten przykład grzywka może być.

sobota, 5 września 2015

Każdy potrzebuje resetu.


Jak zawsze wiele się dzieje, czasem tylko w małym odstępie czasu a wtedy nie ważne jak człowiek byłby silny to zawsze potrzebuje tego czasu dla siebie po wszystkim. Szukałam i swoją ostoję znalazłam, sergregując wszystko w głowie i nadając sobie i rzeczom nowe priorytety, bo przecież w życiu każdego przychodzi chwila na reset. Totalny, bez patrzenia za siebie lecz właśnie bardziej wybiegając myślami w przód. Jednak ważne by nie porywać się w tych myślach i planach z motyką na słońce. Potrzeba więcej realizmu po owym resecie. Tak więc się stało. Wstęp smętny dla niektórych, dla mnie poetycka wypocina ;) więc przejdę do rzeczy.

niedziela, 5 lipca 2015

Włosowy dzień - z blondem w drogę przez pielęgnację.

Gorąco nie sprzyja chorowaniu - zapisane. Jest wielki upał a mnie boli gardło i ogólnie czuje się niespecjalnie. Jednak czas na dłubanie we włosach zawsze znajdę. Jak to już tradycyjnie bywa, włosowe spa miało miejsce przed niedzielą a dokładniej od czwartku poprzez piątek a skończywszy na sobocie.Nie ukrywam, że przez rozjaśnianie włosy się zmieniły stały się kapryśne i nieznośne a ja znów muszę podejść do nich inaczej. Znów wyzwanie, co mnie osobiście cieszy :)

Tak włosy prezentują się w świetle dziennym ale nie w słońcu ;) są teraz przyciemnione i mają kolor od starego złota poprzez rudy blond, zależnie od światła. Co do rzęs - nie są ani pomalowane ani broń szumiący borze, nie doczepiane :) Znalazłam wspaniały nań specyfik, który już niebawem opiszę.

niedziela, 28 czerwca 2015

Kobieta zmienną jest czyli..zmiana na blond!


Witajcie moi mili i ci mniej mili i ci całkiem zgryźliwi ;) Dziś niewiele bezie o samej pielęgnacji gdyż czas zajęło mi zmienianie koloru włosów na blond. Dokładnie tak. Wiele osób może mieć mi za złe pseudo niszczenie włosów, no bo przecież jestem włosomaniaczką więc jak mogłam?! Zawsze powtarzam, że włosy są dla mnie a nie ja jako farma dla nich, niech sobie rosną a ja ich nie tykam bo jeszcze zepsuje. Mowy nie ma ;) Jako, że dotrzymałam pewnej obietnicy tak w ruch poszły farby i rozjaśniacz. Przy okazji znalazłam swoje perełki w na przyszłość. Jednak musicie jedno mi wybaczyć, nie zrobiłam zdjęć farb wiec będę posiłkowała się internetami.
Jakaś duża głowa mi wyszła Cx światło sztuczne

niedziela, 21 czerwca 2015

Włosowy dzień - zero puchu oraz rudy na zimny blond.


Dziś chciałabym przytoczyć tak naprawdę dwie włosowe metamorfozy czyli moje "odnawianie" włosów oraz zmiana kolorystyczna z ciemno rudego na zimny blond na włosach znajomej, którą miała okazję przeprowadzić jakiś czas temu. Zacznijmy od moich kłaczków, którym zafundowałam regenerację, ciut mocniejsze cieniowanie oraz grzywkę.
Zdjęcie bez lampy testowanie nowego aparatu, jak zwykle jestem nieumalowana. Włosy błyszczą, są jakby grubsze - widać jakby każdy włos.Nowa grzywka.
Copyright © 2014 Truflowa

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi