Dziś miałam napisać o tym jak walczyć z widocznymi porami w skórze, ale jako że jestem po rolowaniu twarzy igłami (ałć) to tutorial odłożyć musiałam na następny raz. Dziś zajmę się tym co ważne dla skóry czyli co każda początkowa ceromaniaczka wiedzieć powinna. Przytoczę w skrócie również to, co jest równie ważne czyli jak te kluczowe składniki w kosmetykach rozpoznać oraz nauczę Was przykładowego "domowego drogeryjnego" kremu, który sama używam.
Na samym początku warto by nauczyć się czytać składy kosmetyków. Jest to wiedza niezbędna choćby po to, by umieć sprawdzić czy to, co za chwilę mamy zamiar kupić jest warte swojej ceny i czy ma naprawdę to, czego szukamy i oczekujemy od naszego przyszłego kosmetyku. Często też jest tak, że całkiem świetny krem możemy niskim kosztem zrobić sobie same, od razu.
Na początek krótka lekcja jak czytać składy. Przede wszystkim kolejność z jaką są ułożone składniki nie jest przypadkowa. Wszystko po Ingrediens/INCI zaczyna się od składnika, którego jest najwięcej i stopniowo maleje. Przykładowo jeśli coś co nas interesuje znajduje się po aromacie (parfum) jest w ilościach niemal śladowych czyli wiadomo, nieprzydatne.
Tak więc przyszła pora na wybrane, magiczne składniki. Wybrałam jedne z najważniejszych:
Kwas hialuronowy - stymuluje produkcję kolagenu, a także chroni istniejące już siatki kolagenu oraz elastyny w skórze. Chroni skórę przed uszkodzeniami i procesami starzenia, pobudza skórę do naturalnej regeneracji oraz doskonale nawilża. Występuje pod nazwą hyaluronic acid lub sodium hyaluronate.
Koenzym Q10 - zatrzymuje proces rozpadania się kolagenu przy kontakcie z promieniami słonecznymi. Występuje najczęściej pod nazwą Ubiquinone.
Składniki oraz ich kolejność w jakiej je wymieniłam nie jest przypadkowa. są to najważniejsze składniki, które pomagają nam zachować młodą skórę na dłużej. No dobrze ale wyobrażacie sobie krem idealny, posiadający wszystkie te składniki na raz? Chciałabym, by taki istniał, może nawet istnieje ale nawet jeśli tak, to nie na mój portfel. Właśnie, skoro nie na mój portfel to co, mam sobie darować? Skądże znowu!
Nie pamiętam już ile czasu mijało, gdy tak stałam w drogerii jednej czy drugiej czytając składy i co chwila odsyłając miłą panią z kwitkiem, że sobie sama poradzę. Uczyć się samemu na głębokiej wodzie to myślę, że w moim przypadku najlepszy pomysł. Stałam czytałam.. i doszłam do wniosku, że skoro nie mogę mieć wszystkiego w jednym od razu, to sobie to po prostu zrobię:) Fakt, można sobie kupić składniki osobno w sklepach, które mają taką możliwość ale ja chcę tanio i od razu. I tak powstał mój pierwszy drogeryjny samozrobiony krem. Reasumując kupuję tani, lecz w miarę możliwości tani krem do twarzy jako bazę i dodaję sera bądź wchłanialne maseczki w saszetkach i mieszam to razem.I tak za każdym razem:) Wariacji jest wiele ale podam tu jeden z przykładów kremu, jaki używam stale. Oczywiście bywa, ze skład zmieniam na spróbowanie czegoś nowego czyli coś dodaję, ale składniki standardowe już zostały takie same.
Czasami czuję się jak mały alchemik :3
Na powyższym zdjęciu widnieje jedna z moich mieszanin. Standardowo już do każdego kremu dodaję te serum Perfecta. Ma fajny skład a przede wszystkim witaminę C. Krem baza + 1 serum +1 maseczka. Oczywiście można dodać ich więcej bądź inne np ampułkę kwasu hialuronowego etc. Niestety nie widać nazwy kremu bazowego do twarzy więc przytoczę ich nazwy i obrazy dla lepszego wglądu:
Wybieram krem Celię, ponieważ mimo niskiej ceny, która oscyluje w granicach od 4 do 5 złotych, ma dobry skład w którym znajdziemy między innymi kolagen, nawilżacze i w przypadku pokazanego przykładu dodatkowo olej z oliwek. Nawilża i lekko natłuszcza.Serum Perfecta Cera Zmęczona, które stało się już głównym składnikiem każdego kremu z powodu zawartości witaminy C i Bio Fosforu oraz maseczka Perfecta Beauty Mask, którą uwielbiam za to, jak wygładza moją skórę i sprawia, że jest promienna. Wszystkie te kremy możecie zakupić czy to w Rossmanie czy Naturii.
Jedwabisty krem półtłusty. Dzięki zawartości kolagenu aktywnie odbudowuje strukturę skóry, przez co wyraźnie spłyca zmarszczki. Olej z oliwek posiada doskonałe właściwości regeneracyjne, odpowiednio nawilża i intensywnie natłuszcza naskórek, nadając mu elastyczność. Polecany do stosowania na dzień i na noc, do cery dojrzałej, normalnej i suchej.
Skład: Aqua, Paraffin Oil, Isopropyl Myristate, Cetearyl Octanoate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, D-Panthenol, Propylene Glycol, Acacia Senegal Gum Extract, Olea Europaea Fruit Oil, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Acrylates/ C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Etjylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Buthylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.
Produkt polecany dla osób po 30 roku życia do cery szarej, matowej i zmęczonej.
Skoncentrowana witamina C zapewnia intensywną odnowę skóry oraz likwiduje oznaki zmęczenia i stresu. Bio - Fosfor dostarcza potężną dawkę energii i dotlenia skórę.
Baobab LIFT gwarantuje natychmiastowy lifting i wygładzenie zmarszczek.
Olej karotkowy ożywia cerę i zapewnia jej zdrowy, słoneczny koloryt.
Skóra staje się gładsza i zyskuje wypoczęty, promienny wygląd oraz zdrowy koloryt.
Skład: Aqua, hydrogenated poly-1-decene, glycerin, magnezium aspartate, zinc gluconate, coper gluconate, soya lecithin, caprylic/capric trigliceryde, trilaureth-4-phosphate, panthenol, tocopheryl acetate, ubiquinone, hydrolyzed adansonia digitata extract, mica, Cl 77891, ascorbyl tetraisopalmitate, helianthus annuus seed oil, daucus carota sativa roqt extract, daucus carota sativa seed oil, beta carotene, ascorbyl palmitate, glycery stearate, stearyl alcohol, ceteareth-25, ceteareth-20, polygryceryl-3 diisostearate, acrylates/c10-c30 alkyl acrylate crosspolymer, carbomer, sodium hydroxide, ethylparaben, methylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, disodiumEDTA, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool, Butyphenyl Methylpropional, Geraniol, Citronellol, Hydroxyisohexyl 3-cyclohexene Carboxaldehyde, Citral, Parfum
Dla osób po 30. roku życia, do cery normalnej, mieszanej i tłustej.
Do stosowania na twarz, szyję i dekolt.
Zawiera kwasy owocowe AHA i sok z aloesu. Delikatnie złuszcza naskórek, dzięki czemu wygładza zmarszczki i nierówności skóry. Ujednolica koloryt cery, oczyszcza i zwęża pory.
Maseczka do stosowania na noc, zamiast kremu.
Skład: Aqua, Caprylic, Dicaprylyl Carbonate, Isohexadecane, Cetearyl alcohol, Cetearyl Glucoside, Lactic Acid, Glycolic Acid, Citric Acid, Malic Acid, Salicylic Acid, Glycerin, Hydrogenated Polisoubutene, Dimethicone, Hydrogenated poly-1-Decene, Hydroxethyl, Sodium, Acryloyldimethytaurate VP Copolymer, Macadamia Temifolia Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Allatoin, Sodium hydroxide, Disodium EDTA, BHA, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Methylisothiazolinone, Parfum.
Tak więc oto dziś nauczyłyście się zrobić swój pierwszy, przykładowy dobry krem, którego cena wynosi około 7 do 8 złotych. Zaczekajcie, aż zobaczycie pierwsze efekty stosowania tego kremu. Tak, zdecydowanie warto było.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz