niedziela, 3 kwietnia 2016

Dość strączków przy twarzy! Mój sposób na strączkujące włosy.

Strączkująca grzywka, co za wredoty
Jakoś dawno mnie tu nie było, życie potrafi być bardzo..czasochłonne. Jest tyle rzeczy do zrobienia jak na przykład czytanie książek. Tak,zdecydowanie to jedna z najlepszych rzeczy. Zapach książki i dotyk kartek, nie ma nic lepszego od super książki, która wciąga na długie godziny po czym, gdy ją odkładasz przeczytaną czujesz pustkę i szukasz następnej..i następnej :) Dość chwilowo czytania pora więc do napisania, napisania postu o tym jak radzę sobię ze strączkującymi włosami okalającymi buzię, na ten przykład grzywka może być.

Zmorą dla mnie jest to, kiedy umyję włosy a po paru minutach od wyschnięcia te zaczynają zbijać mi się w strąki, które czasem nawet wyglądają tak, jakbym włosów nie umyła. Zmora, wielka. Dlaczego te cholery mi to robią? 
Wpływ na strączkowanie czy tam..ulizanie włosów mają kremy, jakimi smarujemy naszwe twarze, podkłady czy wszystko inne, co na twarzy nam siedzi a po kryjomu okleja nam nasze kłaki..Strączkują się również przez zbyt obciążające odżywki do włosów, np z silikonami (tak, nie zastosujcie odżywki to włosy są masakryczne może ale..dłużej lub nieco dłużej wyglądają na świeższe dzięki puszystości). Taka moja niby polemizajca ale jakby się tak zastanowić to jest w tym sens, prawda?
Można stosować suchy szampon, tuż po umyciu włosów, są wtedy dłużej świeże. Można nie nakładać odżywki na włosy wyżej niż wysokość ucha..lub  można też zastosować jeden z life hacków, który stosuję ja czyli jeśli myjesz głowę do góry nogami (tak, na przykład stojąc i się pochylajac) to wiedząc, że troche odżywki itak poleci na rejony odżywkowo "niechciane", przed spłukaniem włosów wetrzyj i zapień w te okolice (czoła np) trochę szamponu i wtedy spłucz. 
Kolejnym life hackiem, najważniejszym ratującym sytuacje jest..puder transparentny :) Tak, puder. Jak wychodzimy to zazwyczaj mamy go przecież w torebce.

Mój ulubieniec, niby transparentny ale jednak biały..co mi akurat bardzo odpowiada

Sposób polega na tym, że nakładając tak jak zawsze,puder na puszek, przeciągasz nim potem po włosach od spodniej strony, na przykład pod grzywką. Następnie lekko "pudrujesz" górną warstwę włosów, możesz trochę "pomiziać je w równe strony, by puder dotarł w większą ilość włosowych zakamarków a następnie przeczesujesz włosy szczotką i gotowe. 
O, właśnie tak. Najlepiej więcej pudru dać pod spodem w razie, gdybyśmy dały za dużo nie będzie widać. Dlatego warto zaczać od tej strony

Tym sposobem można też ratować nieco nieświeże włosy, wystarczy przypruszyć, gdzie zajdzie potrzeba i tyle ile potrzeba oraz przeczesać włosy. Brunetki trochę muszą uważać, bo przedawkowanie grozi widocznością na włosach ;)

Proszę, jak puder ładnie wszystko naprawił! Włosy są bardziej puszyste i odseparowane
Ten sposób, na który wpadłam już dawno temu ratuje mnie w sytuacjach naglących bezproblemowo i perfekcyjnie. Dajcie szansę temu pomysłowi, nic nie tracicie a sposób może stać się i waszym life hackiem.

Na koniec jeszcze sobię wklęje, a co tam, długość moich włosów obecnie. Parę miesięcy temu ścięłam na chłopczycę. Od tego momentu zafarbowałam kłaki na kolor zgodny z naturalnymi i zaczęłam zapuszczać. Naturalni zlały się idealnie z resztą, ciężko mi stwierdzić, gdzie się kończą a gdzie zaczynają jeszcze farbowańce. Jestem po obcięciu "ogonka" (te, co zapuszczały z chłopczycy zapewne wiedzą,o czym mówię) i wyrównaniu włosów. Dąże do całościowo naturalek, kolejny cel kolejne wyzwanie, lubię to !

Matka wie ściano, że paczysz?
Po wyczerpującympisaniu (ha ha) czas na odrobinę relaksu czyli papu! Dziś sushi..mniam mniam, biedronkowe ale itak smaczne. Pozdrowienia!
Mniam mniam,sushi z filtrem retro. Tak, od razu poznać inny aparat fotograficzny..

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Truflowa

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi