czwartek, 2 kwietnia 2015

Powrót z jaskini. Zapuszczanie włosów.

Za zdrowie wszystkich zapuszczających włosy dam. Oby włosy szybko i zdrowo nam rosły!

Powrót z mojej jaskini testów trochę czasu mi zajął a to dlatego, że zawsze coś po drodze się dzieje. Coś nowego, coś wartego uwagi bądź zwyczajnie coś co skutecznie odciąga mnie od tego co sobie w dany dzień zamierzam robić. Normalka ze mną.
Jedną z rzeczy drastycznych,jakie ostatnio zrobiłam to rozjaśnianie moich czarnych włosisków na głowie. Tak, jak każda niewiasta tak i ja długo nie wytrzymując postanowiłam zmienić kolor włosów. Padło na blond z którego musiałam zrezygnować ale o mojej walce z rozjaśnianiem w innym poście będę się wypacać ;) Tak więc kolor na jakim stanęło to naturalny brąz. Bez żółtych refleksów czy spłukiwania się na kolor "rudobrązowojasny" który nienawidzi każda dziewczyna, która się na brąz farbuje i wie, co znaczy spłukiwanie się koloru.
Jak to rozjaśnianie, a z czarnych łatwo się nie wychodzi, podniszczyło mi włosy. Reasumując z długości straciłam jakieś 3 miesiące zapuszczania więc chcąc jak najszybciej odzyskać co straciłam z długości i nie oszukujmy się też nieco z grubości postanowiłam intensywnie o nie zadbać i użyć przyśpieszaczy wzrostu, które kiedyś mi pomogły zarazem dodając też coś nowego. 

Tak się prezentuje mój zestaw wcierek i olejków na skórę głowy.

Na początek Jantar czyli wcierka, od której kiedyś się zaczęło. Miałam po niej wysyp baby hair i mam nadzieję, ze i tym razem mnie nie zawiedzie. Skład ma bardzo bogaty a cena waha się od 10 zł do 13 zł.

Skład: 
Aqua (Water), Propylene Glycol, Glucose, Amber Extract, Hedera Helix (Ivy) Extract, Lamium Album (White Nettle) Extract, Arnica Montana (Mountain Arnica) Flower Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Arctium Majus (Burdock) Root Extract, Officinalis (Marigold) Flower Extract, Pinus Sylvestris (Pine) Bud Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Nasturtium Officinale (Watercress) Extract, Calendula Tropaeolum Majus (Nasturtium) Flower Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract, Arginine, Biotin, Zinc Gluconate, Acetyl Tyrosine, Niacinamide, Panax Ginseng roqt Extract, Hydrolyzed Soy Protein, Calcium Pantothenate, Ornithine HCI, Polyquaternium-11, Citrulline, PEG-12 Dimethicone, Glucosamine HCI, Panthenol, Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Polysorbate 20, PEG-20, Zinc PCA, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.

Powinnam zakupić olejek rycynowy,ponieważ świetnie przyśpiesza porost włosów jednak jest strasznie toporny w rozprowadzaniu wiec postanowiłam znaleźć coś, co posiada ten olejek ale z ciekawymi dodatkami. Tak trafiłam na olejek Wellness & Beauty olej z pestek mango i papai, który wcieram w skórę głowy, ponieważ olejek rycynowy, który znajduje się wysoko w składzie może wysuszać włosy a tego teraz bardzo bym nie chciała. Włoski po tym olejku ślicznie się błyszczą. Pachnie bosko a dostępny jest w SSmanie za około 11 zł.
Skład: 
Helianthus Annus Seed Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Carica Papaya Fruit Extract, Mangifera Indica Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Prunus Armenica Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopherol, Parfum, Linalool, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Citral, Geraniol

Postanowiłam również sprawdzić coś nowego więc zakupiłam olejek do włosów Dabur Amla. Używam go dwa razy w tygodniu ponieważ słyszałam, że częściej stosowany może włosy lekko przesuszać. Dodatkowo może nieco przyciemniać jasne włosy, co mi osobiście nie przeszkadza. Muszę stwierdzić, że ten olejek zapach ma dość intensywny,jakby ziołowy. Mnie osobiście kojarzy się z zapachem zupy bambusowej, nie każdemu jednak może ten zapach odpowiadać.  Olejek fajnie mi nabłyszcza włosy i sprawia, że są miękkie i jakby nieco grubsze.
Skład: 
Light liquid paraffin, RBD Canola oil, RBD Palmolein oil, Parfume, EXTRACT,TBHQ, CI 47000, CI 616565, CI 26100.



Znalazła się tutaj również moja osobista mieszanka pewnych olejków do skóry głowy upakowana w buteleczce po olejku z orzechów Macadamia, na razie sprawdzę jak się sprawuje i jeśli będzie warto, napiszę o nim co nieco.
Tak więc po rozjaśnieniu włosów wyglądam teraz tak:
Uwielbiam swój zimny kolor włosów, napiszę z czasem notkę o tym, jak go uzyskałam. Ahh..zdjęcie bez makijażu ale poświęcić się można dla dobra sprawy ;)



Nie wolno też zapominać, ze przyśpieszać porost włosów należy również od wewnątrz. Ja osobiście piję dużo pokrzywy oraz zjadam suplement diety Silica po to, by nowy włos miał dobry budulec.
Siedzę sobie teraz z olejkami na głowie i piję gorącą herbatę z pokrzywy z dodatkiem herbaty czarnej słuchając spokojnej muzyki.

Strasznie zimno dziś a pogoda nie zachwyca do spacerów. Zabawne jest to, ze w momencie pisania własnie wyszło słońce. Ba, niech świeci jak najdłużej.

2 komentarze :

  1. Mi niestety Jantar strasznie przetłuszcza włosy ale za to macadamia jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie każdemu odpowiada Jantar, ja osobiście nie zauważyłam mocniejszego przetłuszczania. Ciesze się, że olej Macadamia Ci służy, pozdrawiam :)

      Usuń

Copyright © 2014 Truflowa

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi